Pies nie rozumie ludzkiej mowy, dlatego nie wytłumaczysz mu przy pomocy słów, że zachowuje się nieodpowiednio. Komunikacja z psem, choć zupełnie inna niż z drugim człowiekiem, wcale jednak nie jest trudna. Wystarczy, że poświęcisz nieco czasu, wykażesz się cierpliwością, konsekwencją i zdobędziesz podstawową wiedzę, a efekty „rozmowy” z pupilem przerosną Twoje oczekiwania!

Co rozumie pies?

Wiesz już, że na pewno nie rozumie ludzkiej mowy. Świetnie natomiast potrafi odczytywać mowę ciała swojego opiekuna i doskonale wyczuwa emocje, które towarzyszą różnym sytuacjom. Psy to inteligentne zwierzęta, które chcą współpracować z człowiekiem, szybko i chętnie się uczą (o ile szkolenie jest prowadzone we właściwy sposób). W związku z tym mogą zapamiętać wiele słów i powiązać je z konkretnymi komendami. Są w stanie zrozumieć intencje i oczekiwania opiekuna po tonie jego głosu i gestach. Mimo to zdarzają się sytuacje, gdy pupil zachowuje się „niesfornie”. Tak naprawdę tylko od Ciebie zależy, czy pies zrozumie, czego od niego chcesz i czego nie powinien robić. Jak zatem „rozmawiać” z podopiecznym?

Postępuj konsekwentnie – zawsze!

To pierwsza i najważniejsza zasada – niezależnie od tego, jakie niepożądane zachowanie chcesz wyeliminować i czego chcesz nauczyć pupila. Postępuj konsekwentnie od chwili, gdy podopieczny przekroczy próg domu. Jasne zasady i wyraźne postawienie granic to coś, co – wbrew pozorom – psy… bardzo lubią! Dzięki temu, że wiedzą, co mogą a czego nie, czują się bezpieczniej, nie są zdezorientowane i zagubione, bo wiedzą, jakiej reakcji opiekuna spodziewać się po konkretnych zachowaniach.

Co istotne, spójnie i konsekwentnie muszą postępować wszyscy domownicy (i goście!). Jeśli postanowisz, że pies np. nie może wchodzić na kanapę, nie rób wyjątków, gdy akurat masz dobry humor czy potrzebę przytulania się z pupilem. Zapadła decyzja, że czworonóg może wchodzić do łóżka? Nie wyrzucaj go z niego i nie karć go, bo akurat masz „gorszy dzień”.

Nie karć

Skoro już temat karcenia został poruszony, warto wspomnieć w kilku słowach o tej istotnej kwestii. Karcenie pod jakąkolwiek postacią jest złe. Nie dlatego, że obecnie modne jest wychowywanie bez kar i stresu, ale dlatego, że kara jest zwyczajnie nieefektywna, bo nie niesie za sobą informacji o tym, czego oczekujesz od psa. Bicie, szturchanie, krzyk czy jakakolwiek inna forma przemocy prowadzi do strachu, może sprowokować zachowania agresywne (w celu obrony), a już na pewno niszczy zaufanie psa do opiekuna i burzy poczucie bezpieczeństwa.

Prosty przykład. Pies wypróżnia się w domu, opiekun po znalezieniu „niespodzianki” karci pupila. Efekt? Pies wcale nie skojarzy nieprzyjemnej reakcji z sikaniem w domu, ale z sikaniem… w obecności człowieka! W ekstremalnych przypadkach może nawet dojść do tego, że przestanie wypróżniać się w trakcie spaceru na smyczy, bojąc się konsekwencji. Ale jako że tę podstawową potrzebę fizjologiczną musi zaspokoić, może to zrobić po powrocie do domu, np. za kanapą.

Nie dopuszczaj do danego zachowania, a gdy wystąpi – przerywaj

Obserwacja to podstawa. Jako świadomy opiekun znasz swojego psa. Staraj się być zawsze o krok przed nim. Początkowo będzie to trudne, ale z czasem dojdziesz do wprawy i nauczysz się rozpoznawać pierwsze oznaki niepożądanego zachowania. Pies ma tendencje do podgryzania w trakcie zabawy, gdy emocje biorą górę? Pamiętaj o tym, że ani ręce, ani nogi nie służą do zabawy. Zawsze miej pod ręką zabawkę i przekierowuj na nią uwagę pupila. Jeżeli czworonóg zaczyna się „nakręcać”, przerwij to zachowanie. Wstań, zakończ zabawę, wyjdź, jeśli jest taka potrzeba. Niezmiernie ważna jest też nauka komend, które mają na celu przerwanie zachowania, takich jak np. „stop”, „dość”.

Przydadzą się także takie polecenia jak np. „siad”, „waruj”, „klatka”. Sprawdzą się świetnie np. w sytuacji, gdy pupil skacze na gości, bo w końcu pies, który leży, nie może jednocześnie skakać! W każdym przypadku, gdy pies zareaguje prawidłowo, od razu powinien zostać nagrodzony!

Wzmocnienie pozytywne

I ponownie – skoro został wywołany do tablicy temat nagradzania… Nagradzając pożądane zachowanie, wzmacniasz je, budujesz przyjemne skojarzenia i motywujesz. Innymi słowy, pies widząc, że dane zachowanie przynosi mu korzyści, będzie je prezentował chętniej i częściej. Pamiętaj o tym, że możesz nagradzać nie tylko smakołykami. Wiele czworonogów uwielbia tzw. nagrody socjalne, czyli głaskanie, przytulenie, pochwałę czy chwilę zabawy ulubioną zabawką. Jeśli zdecydujesz się na podanie jedzenia (doskonale sprawdza się ono zwłaszcza w trakcie wprowadzania nowych komend), wybieraj najlepszej jakości pożywienie, jak np. smakołyki i karmy bytowe SPECIFIC™.

Naucz się mowy ciała – psiej i… własnej!

Jak już zostało nadmienione, psy dobrze reagują na mowę ciała. Swoje intencje i oczekiwania możesz komunikować zarówno postawą, kontaktem wzrokowym, poszczególnymi gestami. Aby wykorzystać ten bardzo uniwersalny „język” na swoją korzyść, musisz posługiwać się nim świadomie. Zagłęb się także w etogram psa domowego, aby lepiej zrozumieć, co w danej sytuacji chce Ci przekazać Twój pupil. Mowa ciała to temat obszerny, ale jednocześnie fascynujący, zatem warto go bliżej poznać.

Podsumowanie

Komunikacja z psem wymaga ciągłej pracy. Jest to jednak praca naprawdę przyjemna i satysfakcjonująca. Zanim zaczniesz czegokolwiek oczekiwać od pupila, zdobądź niezbędną wiedzę, aby umieć przekazać mu, czego chcesz i na jakie zachowania nie wyrażasz zgody. Postępuj konsekwentnie, wykaż się cierpliwością, przekazuj jasne wskazówki i stawiaj wyraźne granice. Pomimo starań, nie widzisz efektów? Rozważ profesjonalne szkolenie lub/i konsultację z behawiorystą zwierzęcym.